2014-09-30

kolaps



mamo
nie rozumiem
jak możesz to robić
powiedział do mnie 
(kwiat mojego ciała)
gdy zauważył
jak grzeszę czyniąc
rzeczy pospolite

z pozycji nieśmiertelnych
wyraźnie zobaczył
to od czego ja
odwracam wzrok w strachu

doskonale wiedziało
gdzie trafić to
moje drugie ja

przepraszam cię
synu
powiedziałam
i obiecałam nam
robić
tylko to co ma sens

a jeśli kiedyś jeszcze zapomnę
o własnej świetności
oprę się na twojej
nigdy niezbitej