Droga wiosno, napierdalaj
Bezlitośnie młotkiem słońca
Z zimy mroźnej objęć rzuć nas
W skwar, gdzie można zejść z gorąca
Napierdalaj droga wiosno
Letnim czasem karkołomnym
Niechaj kos swą piosnkę prostą
Gwiżdże póki jest przytomny
Napierdalaj wiosno miła
Deszczem, gradem i żabami
Niech komary tną nas w ryła
Atakując tabunami
Burzy czarnej jak rzyć czarta
Ciśnij nam w twarz mokrą szmatą
Byśmy mogli w końcu wrzasnąć
Napierdalaj, drogie lato!
był taki konkurs, kiedy zima 2010 nie chciała się skończyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz