Drogi Książę Maroko
składam na twoje ręce wyrazy
powszechnie uznawane za niecenzuralne
Pozostaję nieutulona w żalu
że wybrałeś fasadową postawę
Księcia Maroko
cherubinową żonę
koszmary nietoperzy
i strachu gładką dłoń
na twym gardle
co czyni cię
Drogi Książę Maroko
całkowicie odpowiedzialnym
za toksyczny wakat na stanowisku
Prezydenta Świata
Wyłącznie przez twe uchybienia
zagrożona wyginięciem jest
Miłość Pierzasta
nieliczne jeszcze żyjące osobniki
umrą bezpotomnie
Oskarżam cię nareszcie
o zaniechania w sprawie
wyzwolenia motyli
nieuzasadnione
karmieniem robaka
hodowaniem wątroby
much w nosie
Stało się
źle
gdy zaprzepaściłeś
oczy swe
wiatraki
i mnie
szeptem
dziś każdy z twych licznych plusów
odzieram z wertykalnego wymiaru
zostawiam same myślniki
ty
Gwiazdo nierozpalona
Smolisty dziadygo
Kondensatorze niemocy
Wszystko-wali-się-lu
tak!
Drogi Książę Maroko
Kapitanie płytkiego bajora
Ocean z miłością całuje
twe brzegi gdy śpisz
i nie
będzie ci oszczędzone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz